niedziela, 18 listopada 2012

W starej rzeźni

Właśnie wróciłam z targu staroci. Już wczoraj dostałam instrukcję: "Tylko nic nie kupuj. Pamiętaj o przeprowadzce." Długo byłam twarda i tylko oglądałam. Niestety nie udało się. Oto, z czym wróciłam do domu:


Już przeglądam i szykuję wełnę.

środa, 14 listopada 2012

Zeszłoroczny pomysł

Rok temu filcowe ozdoby świetnie sprawdziły się jako drobne podarki dla znajomych.


W tym roku też ruszam z produkcją. Marzy mi się girlanda, która wprowadzi  do mieszkania odrobinę świątecznej atmosfery.




Spodobał mi się pomysł "linkowej imprezy", przyłączę się i zobaczę jaki będzie efekt.