środa, 31 października 2012

nit-ka, nie ni-tka

Oto, co znalazłam wpisując słowo "nitka" w przeglądarkę.

Wciągnęło mnie miejsce, sklep, blog... 
i kawiarnia, która znajduje się w moim mieście:).

Muszę wyskrobać trochę czasu by się tam wybrać. 

Może któraś z was wybierze się ze mną? Razem raźniej.

3 komentarze:

  1. Ale fajnie! Masz bratnią duszę w sieci, skoro obie wpadłyście na pomysł tak podobnej nazwy. Szczerze mówiąc musiałam kilka razy kliknąć,żeby zauważyć różnicę... I obie robicie takie fajne rzeczy!

    Tylko zdjęć więcej prosimy! I dużo zbliżeń... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny.
      Zdjęcia to niestety moja słaba strona, co utrudnia mi blogowanie.
      A dziewczyny z Nit-ki to profesjonalistki, ja sobie tylko w domu "dłubię".

      Usuń
    2. Dopiero dziś zauważyłam PLUSIKA dodanego do mojego posta.
      Nie mam pojęcia jak to działa bo z google + nie korzystam
      ale dziękuję bardzo :)

      Szkoda, że "budowa" pochłonęła mnie tak bardzo, że nawet jeśli coś wydziergam to nie mam czasu by tu zaglądać i pisać.
      Ale kiedyś wrócę-mam nadzieję, że już niedługo :)

      Usuń